Składniki (na spód):
- 3 torebki ugotowanego ryżu brązowego
- 3 jajka
- pół kulki mozarelli
- sól i pieprz
Wszystkie składniki łączymy w misce przy pomocy blendera. Następnie masę przekładamy do blachy wyłożonej papierem do pieczenia. Rozprowadzamy ją równomiernie, a następnie wrzucamy do rozgrzanego piekarnika na jakieś 15-20 minut w 180 stopniach.
Farsz:
- pół papryki zielonej, żółtej i czerwonej
- cebula
- pieczarki
- sos pomidorowy
- ser żółty / feta / mozarella
- ewentualnie wędlina drobiowa
Na rozgrzaną i natłuszczoną patelnię wrzucamy cebulę (pokrojoną np. w piórka), pieczarki, papryki i całość dusimy ok 10 minut. Tak naprawdę dodatki wybieracie w zależności od tego co lubicie. U mnie w domu żyją miłośnicy serów i mimo moich protestów - pizza podzieliła się na dwie części. Jedna z mięsem i serem żółtym, a druga (ta, którą zjadłam) z fetą, mozarellą i ogromną ilością warzyw.
Kiedy spód będzie gotowy, smarujemy go obficie sosem pomidorowym i posypujemy bazylią. Następnie dodajemy farsz warzywny i wybrane dodatki. Tak przygotowaną pizzę wstawiamy do piekarnika jeszcze na chwilę, aby ser mógł się rozpuścić. Niech będzie to np. 10 minut. :)
Jeśli mam być z wami szczera - to jest smaczniejsze niż zwykła pizza. Nawet taka z najlepszej pizzerii. Wiesz co jest w środku, a zamiast nadmuchanej bułki - pełnoziarnisty ryż :) Zajadałam to w czwartek na kolację i wciąż jak o niej myślę to robię się głodna :D Miłego popołudnia, jutro wpadam z przepisem na rafaello :)
0 komentarze:
Prześlij komentarz