sobota, 2 kwietnia 2016

PIZZA NA RYŻOWYM SPODZIE

Kiedy przychodzi w sobotę ten moment, gdy lekcje zrobione - jestem tak szczęśliwa, że aż brak mi słów. Ale zaraz wracam na ziemię widząc stertę ubrań wymagających prasowania lub psa siedzącego pod drzwiami, proszącego o spacer. Za miesiąc wszystko będzie prostsze. Zostało mi 20 dni szkolnych. Nie wiem czy to mało, czy dużo. Czas ucieka szybko, ale zawsze gdy na coś czekamy - on spowalnia. W każdym razie dziś tak dla zabicia czasu - pomysł na kolację lub obiad, dla całej rodziny w wersji fit oczywiście :D


Składniki (na spód):
  • 3 torebki ugotowanego ryżu brązowego
  • 3 jajka
  • pół kulki mozarelli
  • sól i pieprz











Wszystkie składniki łączymy w misce przy pomocy blendera. Następnie masę przekładamy do blachy wyłożonej papierem do pieczenia. Rozprowadzamy ją równomiernie, a następnie wrzucamy do rozgrzanego piekarnika na jakieś 15-20 minut w 180 stopniach. 






Farsz:

  • pół papryki zielonej, żółtej i czerwonej
  • cebula
  • pieczarki
  • sos pomidorowy
  • ser żółty / feta / mozarella
  • ewentualnie wędlina drobiowa







Na rozgrzaną i natłuszczoną patelnię wrzucamy cebulę (pokrojoną np. w piórka), pieczarki, papryki i całość dusimy ok 10 minut. Tak naprawdę dodatki wybieracie w zależności od tego co lubicie. U mnie w domu żyją miłośnicy serów i mimo moich protestów - pizza podzieliła się na dwie części. Jedna z mięsem i serem żółtym, a druga (ta, którą zjadłam) z fetą, mozarellą i ogromną ilością warzyw. 







Kiedy spód będzie gotowy, smarujemy go obficie sosem pomidorowym i posypujemy bazylią. Następnie dodajemy farsz warzywny i wybrane dodatki. Tak przygotowaną pizzę wstawiamy do piekarnika jeszcze na chwilę, aby ser mógł się rozpuścić. Niech będzie to np. 10 minut. :) 







Jeśli mam być z wami szczera - to jest smaczniejsze niż zwykła pizza. Nawet taka z najlepszej pizzerii. Wiesz co jest w środku, a zamiast nadmuchanej bułki - pełnoziarnisty ryż :) Zajadałam to w czwartek na kolację i wciąż jak o niej myślę to robię się głodna :D Miłego popołudnia, jutro wpadam z przepisem na rafaello :) 



0 komentarze:

Prześlij komentarz