Przed chwilą był piątek, godzina 19, zamykałam kawiarnię i cieszyłam się, że za chwilę będę w domu, a przede mną weekend i będę mogła odpocząć po całym tygodniu pracy. A teraz siedzę z laptopem i zastanawiam się, jak to możliwe, że jest niedziela wieczór? Gdzie podziały się dwa dni z życia?! Ale przynajmniej spędziłam trochę czasu w kuchni :) Wczoraj razowe bułeczki na parze, a dziś ciasto z jabłkami. Ktoś chętny? :)
ciasto, cynamon, deser, jabłko, jajka, mąka kukurydziana, mąka owsiana, migdały, na słodko, olej kokosowy, płatki owsiane, przepisy, rodzynki, żurawina suszona