środa, 27 kwietnia 2016

SPAGHETTI ZE SZPINAKIEM I SEREM CAMEMBERT

W życiu każdego z nas zdarzają się sytuacje, które odbierają światu barwy, a nawet sens. Teraz właśnie jestem w tym martwym punkcie. Wiem, że za tydzień podejdę do matury i naprawdę chcę się do niej przygotować, ale serce płaczące z bólu i tęsknoty jest ogromną przeszkodą. Pustka w domu jest nie do zniesienia i nawet w kuchni nie odnajduję spokoju, bo już nikt nie wkłada swojego wielkiego nosa w moje garnki. Dziś post w nieco smutnym nastroju, ale na szczęście wiadro wylanych łez nie zmieni jego (całkiem dobrego) smaku.. :) 


Składniki:
  • makaron
  • 2 opakowania mrożonego szpinaku
  • 5 ząbków czosnku
  • 250g sera camembert
  • odrobina startej mozarelli
  • sól, pieprz, pietruszka, oregano









Makaron gotujemy według instrukcji na opakowaniu. Szpinak wrzucamy na rozgrzaną patelnię (najlepiej głęboką), zalewamy wodą, przeciskamy przez praskę obrane ząbki czosnku i całość przykrywamy. Należy go dusić przez 7-10 minut lub po prostu do momentu, gdy woda odparuje. 








Camembert kroimy drobno. Do gotowego szpinaku dodajemy ugotowany makaron, mieszamy. Następnie wrzucamy ser i przyprawiamy. Kiedy camembert już się rozpuści, możemy nakładać spaghetti na talerze. Wtedy posypujemy danie tartą mozarellą (lub innym serem, chociażby parmezanem) i zajadamy, bo najlepiej smakuje gorące :) 







Mam nadzieję, że u was trochę lepiej niż u mnie. Pogoda nas nie rozpieszcza, plany na majówkę również zdążyły legnąć w gruzach. Dobrej nocy moi drodzy :) 






0 komentarze:

Prześlij komentarz