poniedziałek, 23 maja 2016

CYNAMONOWY BUDYŃ JAGLANY

Moi kochani, na samym początku chciałabym was bardzo przeprosić za długą nieobecność. W ostatnim poście pisałam, że na blogu będzie mała zmiana. Posty jakie miały się pojawiać były dość czasochłonne, stworzenie jednego zajmowało nawet kilka dni. I rzeczywiście - przez pierwsze 1,5-2 tygodnie właśnie tym byłam zajęta. Ale potem sprawy się dużo bardziej skomplikowały. Leżałam w szpitalu, po powrocie do domu potrzebowałam czasu, żeby pogodzić się z tym co się dzieje. Ale teraz wróciłam z głową podniesioną do góry i pełną pomysłów. Dużo się ostatnio dzieje w moim życiu, ale blog jest jego częścią, więc witam was ponownie :) 


Składniki (1 duża porcja lub 2 mniejsze):
  • 100g kaszy jaglanej (torebka)
  • 200ml mleka 2%
  • 200 ml wody
  • 2 łyżeczki cynamonu
  • 1/2 łyżeczki cukru z wanilią
  • szczypta chili









Mleko i wodę wlewamy do małego garnuszka, dodajemy przyprawy i lekko zagotowujemy. Kaszę wrzucamy na sito, przelewamy wrzątkiem, potem zimną wodą. Dodajemy do mleka i gotujemy dalej.











Kiedy całość zacznie bulgotać wyłączamy gaz, przykrywamy garnuszek i zostawiamy na 10-15 minut żeby kasza mogła wchłonąć resztę płynu. 












Zaczynamy blendować. Gdyby budyń wyszedł zbyt rzadki możecie dodać 2 łyżeczki kaszy manny. Gdyby był zbyt gęsty - trochę mleka lub wody :) 










Całość podajemy z ulubionymi dodatkami. Moja paleta owoców, bakalii i innych dodatków zmniejszyła się o połowę ze względu na cukrzycę. Marzy mi się owsianka z bananem, który jest teraz na czarnej liście. Muszę bardzo się pilnować i pomimo tego, że wcześniej też odżywiałam się zdrowo - przewracam ostatnio kuchnię do góry nogami. 




A w moim domu pojawił się nowy skarb :) Taki mały nosek potrafi poprawić nastrój nawet w najgorszych momentach. 


0 komentarze:

Prześlij komentarz