Składniki:
- szklanka mąki owsianej
- 1/2 szklanki mąki kukurydzianej
- 5 średnich jabłek
- 3 jajka
- garść żurawiny suszonej
- garść rodzynek
- garść migdałów
- łyżka oleju kokosowego
- łyżeczka proszku do pieczenia
- łyżeczka sody oczyszczonej
- łyżka cynamonu
Łączymy w misce mąki, proszek, sodę i cynamon. Jabłka obieramy, kroimy w dobrą kostkę i razem z żurawiną i rodzynkami dodajemy do suchych składników. Migdały siekamy bardzo drobno i wrzucamy do miski. Wbijamy 3 jajka, dodajemy łyżkę oleju kokosowego i całość mieszamy przez kilka minut.
Przekładamy wszystko do formy i ewentualnie posypujemy płatkami owsianymi. Ciasto piekłam przez 40 minut. Pierwsze 20 w 180 stopniach, a potem w 150.
Teoretycznie powinnam poczekać, aż ciasto całkiem ostygnie i dopiero je pokroić, wtedy na pewno wyszłyby równe kawałki. Jednak straszny ze mnie łasuch i od razu wzięłam się za jedzenie, więc nasze porcje nie były zbyt.. zgrabne. Ale w smaku nadal dobre :)
Jutro ostatni dzień wolnego, chyba zrobię generalne porządki w pokoju :D Do miłego!
zachęcające i ciekawe, wypróbuję:)!
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, koniecznie daj znać jak wyszło! :)
UsuńFajny przepis
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
UsuńKoniecznie muszę spróbować :)
OdpowiedzUsuńO rany! Nasuwa mi się tylko myśl, że bardzo chętnie bym zjadła! :D
OdpowiedzUsuń